Wieczorem miałam już dość Zbója, więc postanowiłam się schować. W końcu każdy potrzebuje chwili spokoju.
Zbój jednak mnie znalazł i doszedł do wniosku, że mam ochotę z nim walczyć, a to taki kamuflaż niby, więc...
...musiałam uciekać.
A tak mi się dobrze leżało...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz