Wczoraj razem z Panem zajmowaliśmy się całkowicie męskimi sprawami. Pan kupił regały i oczywiście musiałem mu pomóc, bo sam nie dał by sobie rady. Wiecie jak to jest. Jak sam nie zadbasz o wszystko, jak sam wszystkiego nie sprawdzisz... to nikt tego za ciebie nie zrobi. A z Panem bywa różnie. Potem będzie jak z tą szafą. Nieprzespane noce i łapy pełne roboty. Że o pysku już nie wspomnę. A tak od poczatku miałem wszystko na oku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz