wtorek, 21 września 2010

POŻEGNANIE TYBERIUSZA

W dniu dzisiejszym nasz fumfel - mój i Roksiaka. Największy komandos, nieoceniony towarzysz psot oraz niedościgniony nauczyciel kamuflażu przeniósł się po ciężkiej chorobie na pole wiecznej marchewki. Będzie nam brakowało Tyberiusza.

1 komentarz: